Dziwują się ludzie za co hutnik pije – Jaśkowice Śląskie

Tekst pieśni:

Dziwują się ludzie, za co hutnik pije,
za ten kąsek wągla, co pod kitlem skryje.
Strudylala, strudylala, strudylalalala,
strudylala, strudylala, strudylalalala.

Stoi w sieni kilof, lampa i helmisko,
by ludzie wiedzieli,
iż tu bergmon miszko.
Strudylala, strudylala, strudylalalala,
strudylala, strudylala, strudylalalala.

Bije bergmon żonę, po życi dłonią,
a ludzie se myślą, iż po geltach dzwonią.
Strudylala, strudylala, strudylalalala,
strudylala, strudylala, strudylalalala.

Opis miejscowości:

Wieś położona w powiecie tarnogórskim, w gminie Zbrosławice, w województwie śląskim.

Tytuł pieśni:

Dziwują się ludzie za co hutnik pije

Informator:

Alojzy Gburek, urodzony w 1907 roku

Data nagrania:

05.02.1962 roku

Opis nagrania:

Na taśmie nagrano 5 utworów w wykonaniu informatora Brak oryginalnego rękopisu z nutami i maszynopisu z tekstem. Szczególne miejsce w archiwalnej kolekcji muzycznej Adolfa Dygacza zajmują pieśni grup zawodowych, które na terenie uprzemysłowionego Górnego Śląska związane były głównie z górnictwem i hutnictwem. Pieśń hutniczą wiąże z folklorem górniczym wspólna tematyka, a także postawy ideowe. Wiele utworów stanowi współwłasność obydwu grup zawodowych, co Adolf Dygacz tłumaczył przede wszystkim nierozdzielną przez lata produkcją górniczo-hutniczą, a co za tym idzie – wspólnotą środowiska, form towarzyskich i warunków społecznych. Pieśni relacjonują wydarzenia w zakładach pracy. W ich tekstach znajdziemy również nazwy charakterystycznych narzędzi – w tym przykładzie muzycznym: kilof, lampa i helmisko.

Słowa klucze:

pieśń zawodowa, górniczo-hutnicza