Na cóż mi moja uroda – Dubeczno
Tekst pieśni:
Na cóż mi moja urodaten wietrzyk co wieje z gór,
na cóż mi dziewczyna młoda,
ja idę w więzienne mury.
Ach mury, wy mury więzienne,
niemało jest tam młodzieży,
czekają sądu zwolnienia,
w ten czas tęsknota ich bieży.
A my siedzimy w więzieniu,
czarny piec stoi przy murze,
brak nam powietrza, wolności,
bo małe okienko w górze.
A my siedzimy w więzieniu,
niczym sztandar z purpury,
jak będą biły pioruny,
niech biją w więzienne mury.
Pioruny więzień rozwalą
i my na wolność wyjdziemy.
A potem po całym świecie,
swe rządy zaprowadzimy.